wtorek, 8 września 2015

Smak kiełbasek z niebieskiej nyski

Chyba każdy Krakus choć raz, przejeżdżając koło Hali Targowej po 20, widział ten dość specyficzny „bar” na kółkach. To niebieska nyska, która już od 22 lat karmi głodnych imprezowiczów i nie tylko od poniedziałku do soboty specjalnością „zakładu”- kiełbaskami z rożna. W końcu i ja postanowiłam spróbować najlepszych kiełbasek w mieście i wybrałam się pewnego wieczoru pod Halę. W internecie przeczytałam, by przygotować się na długie kolejki, na szczęście dziś było inaczej. Już po chwili (2 minuty czekania) dostałam swoją kiełbaskę.
Jak widać na zdjęciu są one naprawdę duże. W zestawie zawsze znajduje się bułka oraz musztarda lub ketchup.
Kiełbaskę można zabrać zarówno na wynos (wtedy dostaje się specjalne pudełko), jak i zjeść ją na miejscu. W pobliżu nyski znajdują się specjalnie postawione stoliki. Minusem będzie tu jednak to, że trzeba jeść na stojąco.


Po posiłku możemy zamówić sobie dodatkowo oranżadę.
Co do samej kiełbaski, rzeczywiście zasługuje na swoją renomę. Była chrupiąca, dobrze przypieczona, tak, ze miejscami aż poczerniała, a jednocześnie nie spalona. Każda kiełbasa jest bardzo podobnej długości, także nie będziemy zawiedzeni, ze za wygórowane pieniądze kupujemy danie na dwa kęsy. Oranżada natomiast była o smaku landrynkowym. Pamiętajmy o zwrocie butelki ;)
CENA: Kiełbaska 8 zł, oranżada 2 zł
MIEJSCE: Hala Targowa, niebieska nyska zaparkowana jest naprzeciwko przystanku „Hala Targowa”
JAK DOJECHAĆ: tramwaj 1, 9, 50, 22 ;  autobus 184
DODATKOWE INFORMACJE: Niebieska nyska stoi  pod Halą tylko od poniedziałku do soboty od 20 do 3 rano

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz